Relacja z wyprawy ... łososiowy trolling


Z Piotrem ( alanbelon - FORS) znamy się od wielu lat. Dawniej zabierał mnie swoją łodzią na belony, ostatnio w oczekiwaniu na nowy sezon często spotykaliśmy się nad Redą. Oprócz trociowych prób i przymiarek niejednokrotnie powracał temat łososiowego trollingu na Zatoce. Sprawa wydawała się melodią odległej przyszłości, jak to w planowaniu wypraw bywa, aż tu nagle w sobotę wieczorem telefon od Piotra - potrzebny trzeci do obsady łodzi ... jedziesz?. Trochę marudziłem, że zimno, że grypa mnie rozbiera ale wieść o okienku pogodowym i nowej łodzi Kamila ostatecznie przechyliła szalę. Melduję się o 50.30 w Jastarni ... czytaj więcej   Pierwszy "łoś"